Mini arancini
O tradycyjnych arancinach pisałam tutaj .
Dziś wersja jest uproszczona i bez ragu. Arancini na Sycylii możecie znaleźć z różnym nadzieniem , zaczynając od mozzarelli , szynki a kończąc na rybach czy owocach morza .
Przyznam się szczerze , że nie robię często arancin. Ale kiedy już zaczynam , wkręcam się niesamowicie i robię na zapas.
Ale przejdźmy do przepisu. Niewiele on różni się od przepisu, który znajdziecie w linku powyżej.
Pokaże Wam dziś za pomocą zdjęć jak przebiega cały proces , począwszy od gotowania ryżu do efektu końcowego.
składniki
1 szklanka ryżu do risotto
2 szklanki wody
0.5g pyłku szafranu (mała saszetka)
20g masła
40g parmezanu
Sól
nadzienie:
1/2 cebuli
100g mrożonego groszku
1 łyżka oliwy z oliwek
Ser twardy ( gouda , edam lub każdy inny twardy)
Przygotowanie:
Wodę doprowadzamy do wrzenia, solimy i wsypujemy ryż. Przykrywamy i na małym ogniu gotujemy do momentu wchłonięcia przez ryż całej wody . W międzyczasie przygotowujemy groszek z cebulą. Na patelnię wlewamy oliwę z oliwek , wsypujemy cebulę pokrojoną w drobną kostkę. Po chwili dodajemy groszek . Dusimy do chwili kiedy groszek będzie miękki.
Kiedy ryż jest gotowy , wyłączamy palnik i dodajemy po kolei :
- Szafran, który rozpuszczamy w odrobinie wody
- Masło
- Ser
- Cebulę z groszkiem
Mieszamy wszystko dokładnie. Wykładamy całość na duży talerz i odstawiamy do wystygnięcia.
W czasie , kiedy stygnie nam ryż przygotowujemy sobie tzw “pastelle” , do której będziemy potrzebować:
- 100gr mąki ryżowej lub tortowej
- woda gazowana
- odrobina soli
Pastella ma być konsystencji ciasta na naleśniki.
Przygotowujemy sobie ser twardy pokrojony w kawałeczki, bułkę tartą (Ja użyłam bezglutenowej)
Zaczynamy od przygotowania sobie arancin. Sposoby na mini arancini są 2 .
1 sposób: Nakładamy na dłoń cienką warstwę ryżu. Wkładamy kilka kostek ryżu i zakrywamy kolejna warstwą ryżu. Formujemy na kształt kulki .
2 sposób: Wymieszać ryż z kawałkami serca i bezpośrednio lepić kulki
Zanim przyjedziecie do zanurzenia arancin w pastelli radzę WAM przygotować sobie wszystkie i potem kolejno je zanurzać. Przy lepieniu kulek pamiętajcie o moczeniu rąk. Inaczej ryż nie będzie się lepił.
Kolejny etap to obtoczenie arancin w pastelli a potem bułce tartej.
PRZECHODZIMY teraz do smażenia. Ja użyłam oleju arachidowego .
Po usmażeniu aranciny układać na ręczniku papierowym , żeby odsączyć olej.
I na tym kończy się cały proces przygotowania mini arancin.
SMACZNEGO. Mam nadzieję, że będą Wam smakować .